czwartek, 12 lipca 2012

Muffiny z porzeczkami


Porzeczek pełno! Czuć i czerwone i czarne pojawiły się w mojej kuchni. Namówiłam babcie do zrywania ich z krzaków i w 10 minut udało mi się pokaźną ilość zebrać :) Na początek czarowałam z czerwonych i wyszły pyszne muffiny :)
Na około 10 muffinek:

1,5 szkl mąki
80 ml oleju
60 gram wiórków kokosowych
190 ml maślanki
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka rumu
pół szklanki cukru
pół szklanki porzeczek
jajko

I tak jak to bywa w przypadku muffin mokre składniki (maka, cukier, proszek, wiórki) wsypujemy do jednej miski a mokre składniki (olej, jajko, maślanka) do drugiej. Mokre wlewamy do suchych mieszamy tylko do połączenia się składników, na koniec dodajemy porzeczki. Masę wlewamy do formy wyłożonej papilotkami i pieczemy około 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Warto zerkać czy nam się wierzch zbytnio nie spiekł ja swoje muffiny trzymałam około 22 minut.

Smacznego !!!



2 komentarze: