Przedłużmy tłusty czwartek do niedzieli :) Jedzmy z głową próbując, delektując się a nie opychając.
Najbardziej ze wszystkich smakołyków uwielbiam faworki. Może dlatego, że są najłatwiejsze w przygotowaniu i nie potrzeba do nich masy składników :)
Składniki:
250 gram mąki
4 żółtka
2 łyżki kwaśnej śmietany
1 łyżka masła
1 łyżka spirytusu lub octu
szczypta soli
smalec do smażenia (3-4 kostki)
Sposób przygotowania:
Na stolnicy wykładamy wszystkie składniki i wyrabiamy krótko ciasto. Rozwałkowujemy cieniutko, kroimy paseczki o szerokości około 3 cm. W środku przekrawamy i zawijamy pasek. Smażymy partiami na roztopionym głębokim smalcu przez (dosłownie) chwile- jak już nasze faworki będą złociste. Wykładamy na talerz z papierem ręcznikowym. Gdy ostygną posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz